Spotkanie z Martą Abramowicz - psycholożką, dziennikarką oraz autorką głośnych książek "Zakonnice odchodzą po cichu" i "Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica" odbyło się 22 lutego 2019 r. w ryńskiej bibliotece. Rozmowę z pisarką poprowadził Krzysztof Kossakowski - właściciel Księgarni Odeon w Giżycku. Podczas spotkania można było usłyszeć szereg wymownych konkluzji na temat życia zakonnic w zgromadzeniach zakonnych oraz poza nimi, o władzy absolutnej mężczyzn i pozycji kobiet w polskim Kościele, o nieprzestrzeganiu celibatu przez księży, o piętnie jakie odciśnięte zostaję na dzieciach księży i ich matkach. Spotkanie zgromadziło sporą publiczność, która z poruszeniem słuchała o problemach poruszanych w książkach dzieląc się zarazem swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami. Uczestnictwo w spotkaniu było bardzo cenną lekcją, a na zakończenie każdy miał możliwość zakupienia książek autorki i zdobycia jej autograf.
Tegoroczne zajęcia zorganizowane przez Filie Biblioteki Publicznej w Sterławkach Wielkich z okazji ferii zimowych 2019 były jak co roku pełne atrakcji i niespodzianek. Tym razem dzieci spotkały się ze strażakiem Jackiem Banaszkiewiczem oraz z miłośniczką natury i dokarmiania ptaków Czesławą Kowalską. Podczas zajęć prowadzonych przez bibliotekarkę pisały wiersze oraz wykonywały prezenty na dzień babci i dziadka, uczyły się grać w tenisa stołowego i bilard, bawiły się na śniegu. Wzięły udział w warsztatach rękodzielniczych oraz z kodowania offline prowadzonych przez pracowników Regionalnego Parku Edukacji, Kultury i Turystyki w Rynie. Dzieci miały także okazje piec kiełbaski na ognisku oraz grać w kręgle w Hotelu "Zamek Ryn".
Regionalny Park Edukacji, Kultury i Turystyki w Rynie przygotował szereg atrakcji, które pozwoliły dzieciom i młodzieży twórczo i aktywnie spędzić wolny czas podczas ferii. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku w godzinach od 11.00 do 15.00. Prowadzili je bibliotekarze i instruktorzy zatrudnieni w RPEKiT oraz wolontariusze. Wśród zajęć prowadzonych przez pracowników RPEKiT znalazły się warsztaty:
- rękodzielnicze - podczas których dzieci ozdabiały torby ekologiczne, szyły literkowe poduszki, tworzyły kompozycje z magicznych koralików oraz wykonywały prezenty dla babci i dziadka,
- literackie - podczas których uczestnicy pisali wiersze na dzień babci i dziadka,
- plastyczne - podczas których dzieci tworzyły herby rodzinne,
- z kodowania offline - podczas których dzieci programowały ozoboty, szyfrowały wiadomości oraz kodowały przy użyciu maty i kolorowych kubeczków,
- break dance,
- muzyczne.
Dzieci mogły także obejrzeć teatrzyk pt. "Zajęcza chatka" w wykonaniu Studia Teatralnego KRAK-ART, uczestniczyć w zajęciach:
- kulinarnych prowadzonych przez Bożene i Katarzynę Cantop,
- poświęconym grom planszowym prowadzonym przez Anetę Kuczyńską oraz Magdalenę i Krzysztofa Czaus,
- na temat tworzenia drzewa genologicznego prowadzonych przez Wandę Prokopowicz,
- przeznaczonych dla miłośników klocków LEGO, a prowadzonych przez Jakuba Leonik.
Oprócz grupowych zajęć tematycznych przygotowano także kącik komputerowy, kącik gier planszowych oraz Kącika Malucha. A ostatniego dnia ferii najaktywniejsi uczestnicy zajęć grali w kręgle w Hotelu "Zamek Ryn".
Nie zapomnieliśmy także o dzieciach spędzających ferie na wsi. Pracownicy RPEKiT odwiedzali świetlice wiejskie w Skopie, Sterławkach Wielkiech, Krzyżanach i Szymonce, aby prowadzić tam warsztaty rękodzielnicze i z kodowania offline.
Ryńska młodzież spotkała się 26 stycznia 2019 r. aby podyskutować na temat książki pt. "Never Never" autorstwa duetu składającego się ze znanych i cenionych autorek powieści Young Adult, czyli Colleen Hoover i Tarryn Fisher. Główni bohaterowie tej książki, Silas i Charlie, to nastolatkowie. Ich problem polega na tym, że tracą pamięć. Nie pamiętają kim są, nie mają wspomnień, nie wiedzą gdzie mieszkają, uczą się siebie od nowa. Książka składa się z trzech części. W pierwszej poznajemy Charlie oraz Silasa, i to głównie o tym jest ta część. W drugiej opisano dwa dni z życia bohaterów. Silas usiłuje ustalać co się tak naprawdę dzieje z nim i z Charlie, a także co zaszło pomiędzy ich rodzinami. A Charlie? Zaginęła. Trzecia cześć to banalne podsumowanie, najkrótsze. Klubowicze nie zostawili na tej historii suchej nitki, wytknęli całą masę błędów fabularnych, logicznych, niekonsekwencję autorek, potraktowanie czytelnika jak niemyślącego kretyna itp. Książka kończy się kiedy czytelnik dowiaduje się, że bohaterowie tracili pamięć, bo przeznaczenie chciało im pokazać jak cenne jest ich miłość. Klubowicze byli wręcz załamani poziomem naiwności, żenady i zwykłej głupoty jaka wypływa z tak banalnego potraktowania tego wątku. Zdaniem wszystkich uczestników, dwie pierwsze części czytało się szybko i zapowiadało się na ciekawe zakończenie, ale ostatnia część pogrzebała wszelkie ich nadzieje.