62. SPOTKANIE MŁODZIEŻOWEGO DYSKUSYJNEGO KLUB KSIĄŻKI
Dnia 2 lutego 2017 r. ryńska młodzież po raz pierwszy spotkała się w ramach DKK na "dodatkowym" spotkaniu. Spotkanie to wyróżnia na tle innych to, że dyskusja toczyła się nad książką spoza spisu książek DKK. Rozprawa o metodzie to podzielony na 6 części traktat filozoficzno – matematyczny, opublikowany przez Kartezjusza w 1637 r. To jedno z najbardziej wpływowych dzieł w historii, opisuje metodę poznawczą modelowaną na matematyce która daje solidne podstawy rozwoju wszystkim nowoczesnym naukom ścisłym. Dzięki tej rozprawie odżyła na nowo antyczna idea sceptycyzmu – wątpienia o wszystkim – od której Kartezjusz zaczął, aby wyzbyć się błędnych przekonań i założeń, w które na co dzień kompletnie bezpodstawnie wierzy ludzkość. Wszystko co istnieje trzeba było udowodnić. Metoda taka określana jest jako sceptycyzm metodologiczny. "Rozprawa o metodzie" razem z "Zasadami filozofii"," Medytacjami o pierwszej filozofii" i "Prawidłami do kierowania umysłem" stanowi podstawę kartezjańskiej teorii poznania. Młodzież chętnie brała udział w dyskusji, z uwagą przysłuchiwała się niedługiemu wykładowi z podstaw filozofii, który miał wprowadzić ich w tematykę jaką porusza omawiane dzieło. Nie bali się zadawać pytań i samodzielnie szukać na odpowiedzi. To spotkanie było pierwszym z cyklu „dodatkowych”, ale z pewnością nie było ostatnie.
RYNIANIE Z PASJĄ - FERIE 2017 W BIBLIOTECE
Zielarka, kustosz, niewidomy o wielu zainteresowanych, sensei aikido, komandosi z Lublińca, domowy zwierzyniec, tańce i śpiewy ludowe... w bibliotece? Jasne! W Rynie wszystko jest możliwe. W trakcie ferii zimowych przez Bibliotekę Publiczną w Rynie przetoczyła się cała gama ludzi pełnych pasji, gotowych by się tymi pasjami dzielić z uczestnikami zajęć bibliotecznych. Codziennie w godzinach popołudniowych dzieci i młodzież poznawały ciekawych mieszkańców miasta w IV już edycji spotkań feryjnych ph. "Rynianie z pasją". Spotkaniom towarzyszyły zabawy edukacyjno-ruchowe, plastyczne, manualne lub sprawnościowe tematycznie nawiązujące do pasji gościa.
Pierwsze zajęcia nosiły tytuł "Marzenia można spełniać", a gościem spotkania był Karol Kowalski, niewidomy mieszkaniec Rynu, który opowiadał o swoich licznych pasjach. Należą do nich jazda na tandemie, czyli dwuosobowym rowerze oraz wszelkie prace sprawczo-naprawcze przy sprzęcie rowerowym. Pan Karol prowadzi również kanał na YouTube, na którym pokazuje m.in. jak samodzielnie zrobić łańcuch do roweru lub jak złożyć i rozłożyć koło rowerowe. Ponad to wspina się, strzela na strzelnicy, gra na akordeonie, a od niedawna również na harmonijce ustnej. Jego największym marzeniem jest wygrać paraolimpiadę na rowerze. Aby marzenie się spełniło, potrzebuje partnera do wspólnych treningów i startów. Zainteresowanych entuzjastów rowerowych, którzy mają czas i ochotę potrenować razem z Panem Karolem zapraszamy do Biblioteki. Na zakończenie spotkania dzieci wzięły udział w zabawie "Zagubiony ogon Kłapouchego" polegającej na przyklejeniu we właściwym miejscu zgubionego ogona, ale z zawiązanymi oczami.
106. SPOTKANIE DYSKUSYJNEGO KLUB KSIĄŻKI DLA DOROSŁYCH
W zimowy, styczniowy wieczór Klubowicze DKK dyskutowali na temat książki "Odpływ" Larsa Saabye Christensena. "Odpływ" jest powieścią psychologiczną i składa się z trzech części – dwóch opowieści i epilogu. Bohaterem pierwszej części zatytułowanej "Błyska" jest nastolatek o imieniu Funder, który wkracza w dorosłość. Przeżywa moralne rozterki związane z dojrzewaniem, pierwszym poważnym uczuciem, fizyczną ułomnością i próbą napisania wiersza. Druga część nosi tytuł "Pośrednik". Tu bohaterem jest Frank Farrelli zatrudniony w charakterze pośrednika, a do jego obowiązków należy przekazywanie informacji rodzinom o śmierci ich bliskich. "Każda żałoba jest inna" - tak twierdzi pośrednik. Ostatnia część "Odpływu" to epilog zatytułowany "Wióry i pył". W tej części powraca Funder już jako dorosły mężczyzna. Jest bardzo dobrym pisarzem i właśnie wyszedł z ośrodka terapeutycznego, gdzie leczył silne załamanie nerwowe. Uczestnicy spotkania byli pod wrażeniem lektury i chętnie się na jej temat wypowiadali. Dużo uwagi poświęcili bohaterom i ich przeżyciom. Sympatią obdarzyli Fundera a antypatią Franka. Skupili się też na tematach poruszonych przez autora w książce. Jak się później okazało teza była słuszna. Wywołała lawinę wspomnień wśród uczestników spotkania. Ochoczo wracali pamięcią do swoich przeżyć z lat młodości, nawiązanych przyjaźni w grupie rówieśniczej, pierwszej miłości, relacji rodzice-dziecko i odwrotnie, a także żałoby po utracie najbliższych. Klubowicze uznali ją za książkę wyższych lotów. Twierdzili, iż emanuje od niej niezwykłe ciepło i wiele mądrości. Podziwiali autora, że potrafił umiejętnie zmienić tępo akcji i narracji. Książce przyznali maksymalną ilość punktów, czyli 10.
61. SPOTKANIE MŁODZIEŻOWEGO DYSKUSYJNEGO KLUB KSIĄŻKI
Ryńska młodzież spotkała się 25 stycznia 2017 r. aby podyskutować na temat książki "Szeptem", której autorem jest Becca Fitzpatrick. "Szeptem" (pierwsza część 4-tomowej serii) to powieść z gatunku paranormal romans fantasy, czyli klasycznego romansu z elementami nadnaturalnymi. W tym przypadku okazały się nimi być anioły. Pomysł ten, zdaniem Klubowiczów był ciekawy, ale jego potencjał został zmarnowany i nie wykorzystany we właściwy sposób. Główna bohaterka Nora, to dziewczyna ich zdaniem sympatyczna, ale nie posiadająca w sobie żadnych szczególnie pozytywnych zalet. Jej największą wadą jest jej niezrozumiała dla młodzieży przyjaźń z Vee. Dziewczyną z wszech miar ich zdaniem nienormalną, przysparzającą Norze kłopotów i wstydu. Pozbawiona jakichkolwiek zalet, pusta, głupia i irytująca Vee, to postać, której nie powinno być w książkach w ogóle. Jej postać znacznie zaniża walory powieści, a ponadto jest w żaden sposób fabule niepotrzebna. Bohaterem męskim w tej historii jest Patch Cipriano. Fabuła nie wyjaśniła nam powodów włosko-brzmiącego nazwiska upadłego anioła, ale odwagą jest nazywać głównego książkowego przystojniaka imieniem "Łatka". No cóż. Losy Patcha i Nory, ich wątek romantyczny, a raczej pseudo romantyczny to również słabsza część zdaniem większości klubowiczów. Ale to tylko drobne luki i słabostki, bo ogółem książka ich zdaniem była ciekawą rozrywką. Wątek anielski ulokowali bardzo wysoko w swojej skali punktowej. Żałowali jedynie, że nie był bardziej rozbudowany. Momenty demoniczne, akcje, wszystkie przygody opisane były w przystępy i wciągający ich zdaniem sposób. Kilkoro uczestników spotkania wyraziło chęć do poznania dalszych przygód bohaterów tej serii.