Ryńska młodzież spotkała się 23 lutego 2019 r. aby podyskutować na temat książki "Pachnidło" autorstwa Patricka Suskinda. Książka ta, w Rynie jest wyjątkowa ponieważ DKK dla dorosłych wybrał ją przed laty na swoją pierwszą lekturę. Z takim nastawieniem czytała ją młodzież. Faktem jest, że książka podobała się wszystkim klubowiczom. Dyskusja toczyła się głównie dookoła postaci głównego bohatera, Jana Baptysty. Książka opowiada o jego życiu, o celu tego życia, drodze jaką przeszedł aby ten zrealizować. Zdaniem uczestników spotkania to nie jest książka o mordercy, "nazwanie tego książką o mordercy to jak nie powiedzieć o niej nic". To historia człowieka, człowieczeństwa, jego najgorszej strony, tej najmroczniejszej. Jan Baptysta jest sierotą urodzonym na stercie odpadków rybich, na targu. Wychowywany jest w sierocińcu, wszędzie będąc przeganianym. Powodem tego jest niezwykły talent chłopca, jego nadwrażliwy węch. Ludzie boją się Jana Baptysty, ponieważ on sam - nie pachnie. Klubowicze dużo miejsca w dyskusji poświęcili na omówienie jego celu, uzyskania tego najważniejszego zapachu, nad którym pracował, zbierając zapach ze swoich ofiar. Dyskutowaliśmy nad jego moralnością, wyrzutami sumienia, jakąś refleksją dotyczącą odbierania życia niewinnym osobom, ale Jan Baptysta nie miał tego typu wątpliwości. Jedna z uczestniczek spotkania powiedziała coś takiego: "Każda emocja ma jakiś zapach, Jan Baptysta nie wykazywał żadnych emocji, więc nie miał zapachu". To zdanie najlepiej podsumowuje tę książkę. Chwalono ją za plastyczny język, wciągającą fabułę, rewelacyjnie skonstruowaną główną postać, a także wiele wartości i informacji na temat historii perfum, zapachów i historii w ogólności. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek jakie czytaliśmy w ramach Klubu.