70. SPOTKANIE MŁODZIEŻOWEGO DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI
Ryńska młodzież spotkała się 14 października 2017 r. w czytelni biblioteki aby podyskutować po raz czwarty na temat książki autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta. Tym razem w roli głównej wystąpiła opowieść pt. "Tajemnica Pani Ming". To krótka historia opowiadająca o tytułowej pani Ming, chińskiej babci klozetowej i jej rozmowach z francuskim biznesmenem. Różnica pomiędzy dwojgiem bohaterów jest ogromna. Pani żyje wymyślonymi przez siebie opowieściami o dziesięciorgu swoich dzieci. Każdemu z nich nadała cechy i zmyśliła przygody. Biznesmen zaś przyjechał do Chin nie tylko w interesach, a przede wszystkim po to aby uciec od swojej ciężarnej dziewczyny, bojąc się grozy ojcowskiej odpowiedzialności. Dialog, który nawiązuje dwójka bohaterów kładzie się na ich życiu wielkim cieniem. Biznesmen słuchając opowieści pani Ming o jej dzieciach zaczyna analizować swoje dotychczasowe życie oraz strach przed dzieckiem i wiążącymi się z nim problemami. Pani zaś zaczyna dostrzegać pozytywne aspekty braku dzieci i w końcu zaczyna myśleć o sobie. Klubowicze chętnie dyskutowali na podjęty w opowieści temat. Padały opinie o tym, iż część kobiet, którym nie ułożyło się w życiu zasłania się macierzyństwem tylko po to żeby mieć swój udział w jakiejkolwiek dyskusji. Biznesmena zaś skrytykowali, ponieważ ich zdaniem znacznie większą odpowiedzialność miał na co dzień jako wysoko postawiony prezes. Zarzucali mu, że jego obawy wynikają z wygodnictwa. Młodzież zastanawiała się także czy warto krytykować postawę biznesmena i jego chęć wygodnego życia. Ostatecznie, po wielu za i przeciw orzekli, że zarówno matka, która świadomie rezygnuje z samej siebie i biznesmen, który chce się cieszyć życiem i żyć wygodnie zasługują na szacunek, ponieważ jako wolno ludzie mają prawo do podejmowania decyzji na temat swojego życia. Zaznaczyli jednak, że każda ze stron była w tej historii przerysowana w taki sposób, żeby odbiorca mógł pojąć, że zarówno w jednym jak i drugim przypadku, najlepszy jest złoty środek i zdrowy rozsądek.
SPOTKANIE Z JAKUBEM ĆWIEKIEM
Highway to hell...* ciśnie się na usta po ostatnim wydarzeniu w ryńskiej bibliotece. 7 października naszym gościem był sam Jakub Ćwiek! Wyczekane i wymarzone przez czytelników spotkanie skończyło się nieproporcjonalnie szybko do czasu czekania. Emocje towarzyszące oczekiwaniu na pisarza były ogromne. Najwierniejsi fani czekali na niego już kilka godzin przed spotkaniem. Sam pisarz okazał się wielką niespodzianką. Najlepszą jaką fani i uczestnicy spotkania mieli od bardzo dawna. Spotkanie rozpoczęło się standardowo od powitania Gościa przez Dyrektor Biblioteki, Marię Tuczyńską. Pozostała zaś jego część (jak i sam pisarz) okazała się zupełnie niestandardowa. Jakub Ćwiek ma bezapelacyjny dar przykuwania uwagi i zaciekawiania swoimi opowieściami. Bez względu na to czy opowiada o wypadzie do warzywniaka, czy promuje najnowszą książkę. Sam siebie nazywa "Nośnikiem opowieści" i "Królem dygresji", co jest idealnym podsumowaniem dla emocji jakie wzbudza wśród odbiorców. Za pomocą kilku zdań, dykteryjek i historii przeniósł nas w swój świat. Ten z czasów studenckich i nastoletnich. Opowiedział o doświadczeniach pisarza, fana, oraz o tym jak ważny jest dla niego kontakt z ludźmi i to, że chcą brać udział w przygodach jakie wymyśla dla nich jego serce. Po spotkaniu była okazja aby zamienić z pisarzem kilka słów, zrobić wspólne zdjęcie i otrzymać autograf. Warto dodać, że pod wpływem spotkania kilku zadeklarowanych przeciwników fantasy, wyraziło chęć nadrobienia tych braków oraz, że ryńska biblioteka ma w swoich zbiorach wszystkie książki pisarza, więc jeśli pogoda za oknem nie nastraja pozytywnie, przyjdź do nas po trochę przygody. Jakub Ćwiek zaprasza.
KLUBOWICZE DKK Z WIZYTĄ W TEATRZE IM. STEFANA JARACZA W OLSZTYNIE
Klubowicze trzech Dyskusyjnych Klubów Książki działających przy Bibliotece Publicznej w Rynie, tj. dla dorosłych w Rynie i w Sterławkach Wielkich oraz dla młodzieży w Rynie obejrzeli 1 października 2017 r. w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie spektakl "Lot nad kukułczym gniazdem" na podstawie powieści Kena Keseya, w reżyserii Igora Gorzkowskiego. Głównym bohaterem historii jest McMurphy, drobny przestępca i cwaniaczek chcący uniknąć więzienia. Trafia na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Prędko przekonuje się, że rządy sprawuje na nim siostra Ratched. Niechęć i szok McMurph'iego budzą okrutne metody wychowawcze stosowane przez personel szpitala wobec pacjentów. Zaczyna więc protestować wobec panującej na oddziale tyranii. Jednak bunt przyniesie zaskakujące dla wszystkich konsekwencje...
113. SPOTKANIE DYSKUSYJNEGO KLUBU KSIĄŻKI DLA DOROSŁYCH
Podczas wrześniowego spotkania DKK, które odbyło się 28 września 2017 r. klubowicze dyskutowali o książce "Wilcze dziecko" Ingeborg Jacobs. To reportaż, w którym niemiecka dziennikarka opisała losy Liesabeth Otto urodzonej w 1937 r. w Prusach Wschodnich. Bohaterka straciła matkę w wieku 7 lat podczas wojennej zawieruchy. Od tej pory sama błąkała się po Prusach i Litwie. Ciężko pracowała u spotkanych ludzi w zamian za pożywienie i nocleg w oborze. W wieku 10 lat została zgwałcona. Za drobne kradzieże i włóczęgostwo dwa razy trawiła do łagrów. Po wielu latach udało się jej odnaleźć w Niemczech ojca i brata. Wyjechała z córką do Niemiec, lecz po 15-tu miesiącach wróciła na Syberię. Życie Liesabeth to dziesiątki lat ciężkiej walki o przetrwanie na radzieckiej prowincji. Książka zrobiła ogromne wrażenie i wzbudziła wiele emocji wśród Klubowiczów. Niektórzy po raz pierwszy zetknęli się z tematem "wilczego pokolenia". I te osoby w sposób szczególny analizowały drastyczne przeżycia bohaterki reportażu.
Skupili się na czterech zasadniczych tezach: dziecko a wojna, macierzyństwo, stosunki rodzinne i społeczne, a także warunki życia w ZSRR. W trakcie dyskusji uczestnicy spotkania wyrazili podziw i szacunek wobec Liesabeth, która odważyła się opowiedzieć o swoim życiowym dramacie, niejednokrotnie ujawniając rzeczy intymne. Jedna z Klubowiczek ciężko westchnęła wypowiadając przy tym słowa: "na pewno nie były to wspomnienia przyjemne". Klubowicze książce przyznali 9 punktów na 10 możliwych do uzyskania.